Księga Urantii w języku angielskim jest domeną publiczną na całym świecie od 2006 roku.
Tłumaczenia: © 2010 Fundacja Urantii
THE CRUCIFIXION
UKRZYŻOWANIE
1955 187:0.1 AFTER the two brigands had been made ready, the soldiers, under the direction of a centurion, started for the scene of the crucifixion. The centurion in charge of these twelve soldiers was the same captain who had led forth the Roman soldiers the previous night to arrest Jesus in Gethsemane. It was the Roman custom to assign four soldiers for each person to be crucified. The two brigands were properly scourged before they were taken out to be crucified, but Jesus was given no further physical punishment; the captain undoubtedly thought he had already been sufficiently scourged, even before his condemnation.
2010 187:0.1 KIEDY dwaj rozbójnicy byli gotowi, żołnierze pod dowództwem setnika poszli na miejsce ukrzyżowania. Setnikiem, dowodzącym tą dwunastką żołnierzy, był ten sam kapitan, który poprzedniej nocy prowadził rzymskich żołnierzy aby aresztowali Jezusa w Getsemane. Było rzymskim zwyczajem, żeby do każdej krzyżowanej osoby wyznaczyć czterech żołnierzy. Dwóch zbójów zostało należycie wysmaganych zanim zostali doprowadzeni na ukrzyżowanie, ale Jezusowi nie zadano dodatkowej kary fizycznej; kapitan uważał zapewne, że był on już wystarczająco biczowany, nawet zanim jeszcze został skazany.
1955 187:0.2 The two thieves crucified with Jesus were associates of Barabbas and would later have been put to death with their leader if he had not been released as the Passover pardon of Pilate. Jesus was thus crucified in the place of Barabbas.
1955 187:0.3 What Jesus is now about to do, submit to death on the cross, he does of his own free will. In foretelling this experience, he said: “The Father loves and sustains me because I am willing to lay down my life. But I will take it up again. No one takes my life away from me—I lay it down of myself. I have authority to lay it down, and I have authority to take it up. I have received such a commandment from my Father.”
2010 187:0.3 To, co Jezus będzie teraz czynić, poddając się śmierci na krzyżu, czyni z własnej wolnej woli. Przepowiadając to doświadczenie, Jezus powiedział: „Ojciec mój mnie miłuje i wspiera, ponieważ jestem gotów oddać moje życie[2]. Ale ja je potem odzyskam. Nikt nie zabiera mi mego życia – sam je oddaję. Mam władzę sam je oddać i mam władzę je odzyskać. Takie przykazanie otrzymałem od mojego Ojca”.
1955 187:0.4 It was just before nine o’clock this morning when the soldiers led Jesus from the praetorium on the way to Golgotha. They were followed by many who secretly sympathized with Jesus, but most of this group of two hundred or more were either his enemies or curious idlers who merely desired to enjoy the shock of witnessing the crucifixions. Only a few of the Jewish leaders went out to see Jesus die on the cross. Knowing that he had been turned over to the Roman soldiers by Pilate, and that he was condemned to die, they busied themselves with their meeting in the temple, whereat they discussed what should be done with his followers.
2010 187:0.4 Tego ranka, tuż przed dziewiątą, żołnierze prowadzili Jezusa z pretorium na Golgotę[3]. Za nimi szło wiele osób, którzy potajemnie byli życzliwi Jezusowi, ale większość tej grupy, liczącej dwieście czy więcej osób, stanowili w mniejszym czy większym stopniu wrogowie Jezusa lub ciekawscy próżniacy, którzy po prostu szukali wrażeń przyglądając się ukrzyżowaniu. Tylko kilku żydowskich przywódców poszło się przyglądać jak Jezus umiera na krzyżu[4]. Wiedząc o tym, że został on wydany przez Piłata żołnierzom rzymskim i że został skazany na śmierć, zaczęli naradę w Świątyni, podczas której dyskutowali, co zrobić ze zwolennikami Jezusa.
1. ON THE WAY TO GOLGOTHA
1. W DRODZE NA GOLGOTĘ
1955 187:1.1 Before leaving the courtyard of the praetorium, the soldiers placed the crossbeam on Jesus’ shoulders. It was the custom to compel the condemned man to carry the crossbeam to the site of the crucifixion. Such a condemned man did not carry the whole cross, only this shorter timber. The longer and upright pieces of timber for the three crosses had already been transported to Golgotha and, by the time of the arrival of the soldiers and their prisoners, had been firmly implanted in the ground.
2010 187:1.1 Przed wyjściem z dziedzińca pretorium, żołnierze włożyli Jezusowi na ramiona poprzeczną belkę[5]. Było w zwyczaju zmuszać skazanego, żeby niósł poprzeczną belkę na miejsce krzyżowania. Skazaniec nie niósł całego krzyża, tylko krótsze drewno. Dłuższe, pionowe drewna na trzy krzyże były już dostarczone na Golgotę i do czasu przyjścia żołnierzy oraz ich więźniów mocno osadzone w ziemi.
1955 187:1.2 According to custom the captain led the procession, carrying small white boards on which had been written with charcoal the names of the criminals and the nature of the crimes for which they had been condemned. For the two thieves the centurion had notices which gave their names, underneath which was written the one word, “Brigand.” It was the custom, after the victim had been nailed to the crossbeam and hoisted to his place on the upright timber, to nail this notice to the top of the cross, just above the head of the criminal, that all witnesses might know for what crime the condemned man was being crucified. The legend which the centurion carried to put on the cross of Jesus had been written by Pilate himself in Latin, Greek, and Aramaic, and it read: “Jesus of Nazareth—the King of the Jews.”
2010 187:1.2 Zgodnie ze zwyczajem kapitan prowadził cały orszak, niosąc małe białe tablice, na których węglem były wypisane imiona złoczyńców oraz rodzaj przestępstwa, za które zostali skazani. Dla dwóch złodziei setnik miał napisane na tablicach ich imiona a poniżej napisane było jedno słowo, „bandyta”. Było zwyczajem przybić ten napis na szczycie krzyża, tuż nad głową przestępcy, kiedy ofiara została przybita do poprzecznej belki i podniesiona na swoje miejsce na pionowym drewnie, tak, aby wszyscy świadkowie wiedzieli, za jakie przestępstwo potępiony człowiek został ukrzyżowany. Informacja, którą niósł centurion żeby ją przybić na krzyżu Jezusa, została napisana przez samego Piłata po łacinie, grecku i aramejsku, a brzmiała ona: „Jezus z Nazaretu – król Żydów”[6].
1955 187:1.3 Some of the Jewish authorities who were yet present when Pilate wrote this legend made vigorous protest against calling Jesus the “king of the Jews.” But Pilate reminded them that such an accusation was part of the charge which led to his condemnation. When the Jews saw they could not prevail upon Pilate to change his mind, they pleaded that at least it be modified to read, “He said, ‘I am the king of the Jews.’” But Pilate was adamant; he would not alter the writing. To all further supplication he only replied, “What I have written, I have written.”
2010 187:1.3 Niektórzy przywódcy żydowscy, którzy byli przy tym jak Piłat to pisał, energicznie protestowali przeciw nazywaniu Jezusa „królem Żydów”. Ale Piłat im przypomniał, że ten zarzut był częścią oskarżenia, które doprowadziło do jego skazania. Kiedy Żydzi spostrzegli, że nie są w stanie nakłonić Piłata aby zmienił zdanie, prosili, żeby chociaż przekształcił napis na „On powiedział, «Ja jestem królem Żydów»”. Ale Piłat był niewzruszony, nie chciał zmienić napisu. Na wszelkie dalsze nalegania odpowiadał tylko: „Co napisałem, to napisałem”[7].
1955 187:1.4 Ordinarily, it was the custom to journey to Golgotha by the longest road in order that a large number of persons might view the condemned criminal, but on this day they went by the most direct route to the Damascus gate, which led out of the city to the north, and following this road, they soon arrived at Golgotha, the official crucifixion site of Jerusalem. Beyond Golgotha were the villas of the wealthy, and on the other side of the road were the tombs of many well-to-do Jews.
2010 187:1.4 Było zwyczajem iść na Golgotę najdłuższą drogą, tak, aby jak największa ilość ludzi mogła widzieć potępionego kryminalistę, jednak tego dnia obrano najprostszą drogę do Bramy Damasceńskiej, którą wychodziło się z miasta na północ; idąc tą drogą szybko dotarli na Golgotę, oficjalne miejsce krzyżowania w Jerozolimie. Za Golgotą znajdowały się wille bogaczy a po drugiej stronie drogi były grobowce wielu zamożnych Żydów.
1955 187:1.5 Crucifixion was not a Jewish mode of punishment. Both the Greeks and the Romans learned this method of execution from the Phoenicians. Even Herod, with all his cruelty, did not resort to crucifixion. The Romans never crucified a Roman citizen; only slaves and subject peoples were subjected to this dishonorable mode of death. During the siege of Jerusalem, just forty years after the crucifixion of Jesus, all of Golgotha was covered by thousands upon thousands of crosses upon which, from day to day, there perished the flower of the Jewish race. A terrible harvest, indeed, of the seed-sowing of this day.
2010 187:1.5 Ukrzyżowanie nie było żydowskim sposobem karania. Zarówno Grecy jak i Rzymianie nauczyli się tej metody egzekucji od Fenicjan. Nawet Herod, przy całym swym okrucieństwie, nie uciekał się do krzyżowania. Rzymianie nigdy nie krzyżowali rzymskich obywateli; tylko niewolników i narody podbite poddawano tej haniebnej śmierci. Podczas oblężenia Jerozolimy, zaledwie czterdzieści lat po ukrzyżowaniu Jezusa, cała Golgota pokryła się tysiącami krzyży, na których dzień po dniu ginął kwiat narodu żydowskiego. Zaprawdę, straszne żniwo nasienia posianego w tym dniu.
1955 187:1.6 As the death procession passed along the narrow streets of Jerusalem, many of the tenderhearted Jewish women who had heard Jesus’ words of good cheer and compassion, and who knew of his life of loving ministry, could not refrain from weeping when they saw him being led forth to such an ignoble death. As he passed by, many of these women bewailed and lamented. And when some of them even dared to follow along by his side, the Master turned his head toward them and said: “Daughters of Jerusalem, weep not for me, but rather weep for yourselves and for your children. My work is about done—soon I go to my Father—but the times of terrible trouble for Jerusalem are just beginning. Behold, the days are coming in which you shall say: Blessed are the barren and those whose breasts have never suckled their young. In those days will you pray the rocks of the hills to fall on you in order that you may be delivered from the terrors of your troubles.”
2010 187:1.6 Kiedy procesja śmierci szła wąskimi ulicami Jerozolimy, wiele kobiet żydowskich o czułym sercu, które słyszały słowa otuchy i współczucia od Jezusa i które wiedziały o jego działalności przepełnionej miłością, nie mogło się powstrzymać od płaczu, widząc, jak go prowadzą na tak haniebną śmierć. Kiedy przechodził obok nich, wiele kobiet płakało i lamentowało. I kiedy niektóre odważyły się nawet iść obok niego, Mistrz zwracając ku nim głowę, powiedział: „Córki Jerozolimy, nie płaczcie nade mną, płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi[8]. Moje dzieło jest prawie skończone – wkrótce idę do mojego Ojca – ale dla Jerozolimy zaczną się teraz czasy okropnej udręki. Oto bowiem nadchodzą dni, kiedy będziecie mówić: szczęśliwe niepłodne łona i te, których piersi nigdy nie karmiły. W tych dniach prosić będziecie kamienie z gór, aby na was spadły i tym samym uwolniły was od grozy waszej udręki”[9].
1955 187:1.7 These women of Jerusalem were indeed courageous to manifest sympathy for Jesus, for it was strictly against the law to show friendly feelings for one who was being led forth to crucifixion. It was permitted the rabble to jeer, mock, and ridicule the condemned, but it was not allowed that any sympathy should be expressed. Though Jesus appreciated the manifestation of sympathy in this dark hour when his friends were in hiding, he did not want these kindhearted women to incur the displeasure of the authorities by daring to show compassion in his behalf. Even at such a time as this Jesus thought little about himself, only of the terrible days of tragedy ahead for Jerusalem and the whole Jewish nation.
2010 187:1.7 Te kobiety jerozolimskie naprawdę były odważne, gdy okazywały swoją sympatię Jezusowi, gdyż przejawianie przyjacielskich uczuć w stosunku do tego, który był prowadzony na ukrzyżowanie, było surowo zakazane prawem. Dozwolone było szydzenie, drwienie, kpiny i wyśmiewanie się ze skazanego, ale nie można mu było okazywać żadnej sympatii. Choć podczas tej czarnej godziny, gdy przyjaciele przebywali w ukryciu, Jezus doceniał te wyrazy sympatii, nie chciał, żeby te dobrotliwe kobiety narażały się na gniew władz za śmiałość okazywania mu współczucia. Nawet w takiej chwili jak ta Jezus niewiele myślał o sobie, myślał o strasznych dniach tragedii, które czekały Jerozolimę i cały naród żydowski.
1955 187:1.8 As the Master trudged along on the way to the crucifixion, he was very weary; he was nearly exhausted. He had had neither food nor water since the Last Supper at the home of Elijah Mark; neither had he been permitted to enjoy one moment of sleep. In addition, there had been one hearing right after another up to the hour of his condemnation, not to mention the abusive scourgings with their accompanying physical suffering and loss of blood. Superimposed upon all this was his extreme mental anguish, his acute spiritual tension, and a terrible feeling of human loneliness.
2010 187:1.8 Kiedy Mistrz szedł mozolnie na ukrzyżowanie, był bardzo zmęczony, bliski wyczerpania. Od czasu Ostatniej Wieczerzy w domu Eliasza Marka nie dostał ani jedzenia ani wody; nie dano mu także skorzystać z chwili snu. Poza tym, jedno przesłuchanie następowało zaraz po drugim, aż do godziny skazania, nie wspominając już o okrutnym biczowaniu i związanym z nim fizycznym cierpieniu, połączonym z utratą krwi. Na to wszystko nałożyła się skrajna udręka umysłowa, wyjątkowe napięcie duchowe i straszne uczucie ludzkiego osamotnienia.
1955 187:1.9 Shortly after passing through the gate on the way out of the city, as Jesus staggered on bearing the crossbeam, his physical strength momentarily gave way, and he fell beneath the weight of his heavy burden. The soldiers shouted at him and kicked him, but he could not arise. When the captain saw this, knowing what Jesus had already endured, he commanded the soldiers to desist. Then he ordered a passerby, one Simon from Cyrene, to take the crossbeam from Jesus’ shoulders and compelled him to carry it the rest of the way to Golgotha.
2010 187:1.9 Zaraz po przejściu bramy miasta, gdy Jezus słaniał się pod ciężarem poprzecznej belki, siły fizyczne chwilowo go opuściły i upadł pod ciężarem brzemienia. Żołnierze krzyczeli na niego i go kopali, ale on nie mógł wstać. Kiedy kapitan to zobaczył, a wiedział co Jezus już przeszedł, rozkazał żołnierzom, aby zaprzestali. Potem kazał przechodzącemu obok Szymonowi z Cyreny wziąć poprzeczną belkę z ramion Jezusa i zmusił go do niesienia jej przez resztę drogi na Golgotę[10].
1955 187:1.10 This man Simon had come all the way from Cyrene, in northern Africa, to attend the Passover. He was stopping with other Cyrenians just outside the city walls and was on his way to the temple services in the city when the Roman captain commanded him to carry Jesus’ crossbeam. Simon lingered all through the hours of the Master’s death on the cross, talking with many of his friends and with his enemies. After the resurrection and before leaving Jerusalem, he became a valiant believer in the gospel of the kingdom, and when he returned home, he led his family into the heavenly kingdom. His two sons, Alexander and Rufus, became very effective teachers of the new gospel in Africa. But Simon never knew that Jesus, whose burden he bore, and the Jewish tutor who once befriended his injured son, were the same person.
2010 187:1.10 Szymon przeszedł cała drogę z Cyreny, w Afryce północnej, aby uczestniczyć w Passze. Zatrzymał się wraz z innymi Cyreńczykami zaraz za murami miasta i teraz szedł na nabożeństwo do Świątyni w mieście, kiedy rzymski kapitan rozkazał mu nieść poprzeczną belkę Jezusa. Szymon pozostał na Golgocie aż do śmierci Mistrza na krzyżu, rozmawiając z wieloma jego przyjaciółmi jak również wrogami. Po zmartwychwstaniu i zanim odszedł z Jerozolimy, został dzielnym wyznawcą ewangelii królestwa a kiedy wrócił do domu, poprowadził swą rodzinę do królestwa niebiańskiego. Dwaj jego synowie, Aleksander i Rufus, zostali w Afryce bardzo wartościowymi nauczycielami nowej ewangelii[11]. Ale Szymon nigdy się nie dowiedział, że ten Jezus, którego brzemię niósł i żydowski guwerner, który kiedyś zaprzyjaźnił się z jego rannym synem, to była ta sama osoba.
1955 187:1.11 It was shortly after nine o’clock when this procession of death arrived at Golgotha, and the Roman soldiers set themselves about the task of nailing the two brigands and the Son of Man to their respective crosses.
2. THE CRUCIFIXION
2. UKRZYŻOWANIE
1955 187:2.1 The soldiers first bound the Master’s arms with cords to the crossbeam, and then they nailed his hands to the wood. When they had hoisted this crossbeam up on the post, and after they had nailed it securely to the upright timber of the cross, they bound and nailed his feet to the wood, using one long nail to penetrate both feet. The upright timber had a large peg, inserted at the proper height, which served as a sort of saddle for supporting the body weight. The cross was not high, the Master’s feet being only about three feet from the ground. He was therefore able to hear all that was said of him in derision and could plainly see the expression on the faces of all those who so thoughtlessly mocked him. And also could those present easily hear all that Jesus said during these hours of lingering torture and slow death.
2010 187:2.1 Najpierw żołnierze przywiązali powrozami ramiona Mistrza do poprzecznej belki a potem przybili mu dłonie gwoździami do drewna. Kiedy podnieśli poprzeczną belkę na słup i po tym, jak ją mocno przybili gwoździami do pionowego drewna krzyża, związali i przybili do drewna jego stopy, używając jednego długiego gwoździa, przechodzącego przez obie stopy. Pionowe drewno miało duży kołek, przytwierdzony na odpowiedniej wysokości, służący za rodzaj siodełka do podtrzymywania ciężaru ciała. Krzyż nie był wysoki, stopy Mistrza znajdowały się około metra nad ziemią. Dlatego też mógł on słyszeć wszystko, co z drwiną do niego mówiono i mógł wyraźnie widzieć wyraz twarzy wszystkich tych, którzy bezmyślnie z niego kpili. Ci, którzy tam byli, mogli również z łatwością słyszeć wszystko, co Jezus mówił w czasie tych długich godzin tortur i powolnej śmierci[13].
1955 187:2.2 It was the custom to remove all clothes from those who were to be crucified, but since the Jews greatly objected to the public exposure of the naked human form, the Romans always provided a suitable loin cloth for all persons crucified at Jerusalem. Accordingly, after Jesus’ clothes had been removed, he was thus garbed before he was put upon the cross.
2010 187:2.2 Było w zwyczaju zdejmować całą odzież z tych, którzy mieli być krzyżowani, ale ponieważ Żydzi bardzo protestowali przeciw publicznemu pokazywaniu nagiego, ludzkiego ciała, Rzymianie zawsze dostarczali stosownych przepasek dla wszystkich krzyżowanych w Jerozolimie. Dlatego też po tym, jak zdjęto z Jezusa całą odzież, został on tak ubrany zanim go położono na krzyżu.
1955 187:2.3 Crucifixion was resorted to in order to provide a cruel and lingering punishment, the victim sometimes not dying for several days. There was considerable sentiment against crucifixion in Jerusalem, and there existed a society of Jewish women who always sent a representative to crucifixions for the purpose of offering drugged wine to the victim in order to lessen his suffering. But when Jesus tasted this narcotized wine, as thirsty as he was, he refused to drink it. The Master chose to retain his human consciousness until the very end. He desired to meet death, even in this cruel and inhuman form, and conquer it by voluntary submission to the full human experience.
2010 187:2.3 Uciekano się do ukrzyżowania aby zadać okrutną i długotrwałą karę, ofiary nieraz nie umierały przez kilka dni. W Jerozolimie panowały silne nastroje przeciw krzyżowaniu i istniało tam stowarzyszenie żydowskich kobiet, które zawsze wysyłały swe przedstawicielki na krzyżowanie, aby podały narkotyzowane wino ofiarom w celu zmniejszenia ich cierpień. Ale kiedy Jezus spróbował narkotyzowanego wina, choć bardzo był spragniony, nie chciał go wypić[14]. Mistrz chciał zachować ludzką świadomość do samego końca. Pragnął poznać śmierć, nawet w tej okrutnej i nieludzkiej formie i odnieść nad nią zwycięstwo, przez dobrowolne podporządkowanie się pełni ludzkiego doświadczenia.
1955 187:2.4 Before Jesus was put on his cross, the two brigands had already been placed on their crosses, all the while cursing and spitting upon their executioners. Jesus’ only words, as they nailed him to the crossbeam, were, “Father, forgive them, for they know not what they do.” He could not have so mercifully and lovingly interceded for his executioners if such thoughts of affectionate devotion had not been the mainspring of all his life of unselfish service. The ideas, motives, and longings of a lifetime are openly revealed in a crisis.
2010 187:2.4 Zanim Jezus znalazł się na krzyżu, dwóch bandytów było już na swoich krzyżach, cały czas przeklinając i plując na swoich katów[15]. Jedyne słowa, jakie Jezus wyrzekł, gdy przybijali go do poprzecznej belki, były: „Ojcze wybacz im, bo nie wiedzą, co czynią”[16]. Nie mógł bardziej miłosiernie i z większą miłością wstawić się za swoimi katami, ponieważ takie myśli kochającego poświęcenia były zasadniczym motywem bezinteresownej służby całego jego życia. Idee, motywy i pragnienia całego życia ujawniają się wyraźnie w chwili kryzysu.
1955 187:2.5 After the Master was hoisted on the cross, the captain nailed the title up above his head, and it read in three languages, “Jesus of Nazareth—the King of the Jews.” The Jews were infuriated by this believed insult. But Pilate was chafed by their disrespectful manner; he felt he had been intimidated and humiliated, and he took this method of obtaining petty revenge. He could have written “Jesus, a rebel.” But he well knew how these Jerusalem Jews detested the very name of Nazareth, and he was determined thus to humiliate them. He knew that they would also be cut to the very quick by seeing this executed Galilean called “The King of the Jews.”
2010 187:2.5 Kiedy Mistrz został podniesiony na krzyżu, kapitan przybił nad jego głową napis w trzech językach: „Jezus z Nazaretu – król Żydów”[17]. Żydzi byli rozwścieczeni tą domniemaną zniewagą. Jednak Piłat był rozdrażniony ich lekceważącym zachowaniem; czuł, że został zastraszony i upokorzony i w ten małostkowy sposób chciał się im zrewanżować. Mógł napisać: „Jezus buntownik”. Dobrze jednak wiedział, jak bardzo Żydzi z Jerozolimy nie cierpieli nawet samej nazwy Nazaret i postanowił w ten sposób ich upokorzyć. Wiedział też, że będą dotknięci do żywego, gdy zobaczą skazanego Galilejczyka nazywanego „królem Żydów”.
1955 187:2.6 Many of the Jewish leaders, when they learned how Pilate had sought to deride them by placing this inscription on the cross of Jesus, hastened out to Golgotha, but they dared not attempt to remove it since the Roman soldiers were standing on guard. Not being able to remove the title, these leaders mingled with the crowd and did their utmost to incite derision and ridicule, lest any give serious regard to the inscription.
2010 187:2.6 Wielu żydowskich przywódców, kiedy się dowiedzieli, że Piłat chciał z nich zadrwić umieszczając taki napis na krzyżu Jezusa, pośpieszyło na Golgotę, ale nie odważyli się usunąć napisu ponieważ rzymscy żołnierze stali na straży. Nie mogąc usunąć tego tytułu, przywódcy ci zmieszali się z tłumem i robili co tylko mogli, aby sprowokować drwiny i wyśmiewanie się, tak, żeby nikt nie traktował tego napisu poważnie.
1955 187:2.7 The Apostle John, with Mary the mother of Jesus, Ruth, and Jude, arrived on the scene just after Jesus had been hoisted to his position on the cross, and just as the captain was nailing the title above the Master’s head. John was the only one of the eleven apostles to witness the crucifixion, and even he was not present all of the time since he ran into Jerusalem to bring back his mother and her friends soon after he had brought Jesus’ mother to the scene.
2010 187:2.7 Apostoł Jan wraz z Marią, matką Jezusa, Ruth i Juda zjawili się wkrótce po tym, jak Jezus został podniesiony na jego miejsce na krzyżu, dokładnie wtedy, kiedy kapitan przybijał napis nad głową Mistrza[18]. Jan był jedynym z jedenastu apostołów, który był świadkiem ukrzyżowania, ale nawet jego nie było cały czas, gdyż wkrótce po tym, jak przyprowadził matkę Jezusa, pobiegł z powrotem do Jerozolimy żeby przyprowadzić swoją matkę i jej przyjaciół.
1955 187:2.8 As Jesus saw his mother, with John and his brother and sister, he smiled but said nothing. Meanwhile the four soldiers assigned to the Master’s crucifixion, as was the custom, had divided his clothes among them, one taking the sandals, one the turban, one the girdle, and the fourth the cloak. This left the tunic, or seamless vestment reaching down to near the knees, to be cut up into four pieces, but when the soldiers saw what an unusual garment it was, they decided to cast lots for it. Jesus looked down on them while they divided his garments, and the thoughtless crowd jeered at him.
2010 187:2.8 Gdy Jezus zobaczył swoją matkę z Janem i swego brata i siostrę, uśmiechnął się, ale nic nie powiedział. W międzyczasie czterech żołnierzy przydzielonych do ukrzyżowania Mistrza, tak jak to było w zwyczaju, podzieliło między sobą jego odzież, jeden wziął sandały, inny turban, jeszcze inny pas a czwarty wziął płaszcz[19]. Pozostała tunika, szata bez szwu, sięgająca prawie kolan i miała być pocięta na cztery części, ale kiedy żołnierze spostrzegli, jak nietuzinkowa była ta część garderoby, postanowili rzucić o nią losy. Jezus patrzył na nich z góry, kiedy dzielili jego odzież a bezmyślny tłum drwił z niego.
1955 187:2.9 It was well that the Roman soldiers took possession of the Master’s clothing. Otherwise, if his followers had gained possession of these garments, they would have been tempted to resort to superstitious relic worship. The Master desired that his followers should have nothing material to associate with his life on earth. He wanted to leave mankind only the memory of a human life dedicated to the high spiritual ideal of being consecrated to doing the Father’s will.
2010 187:2.9 Dobrze się stało, że żołnierze rzymscy wzięli odzież Mistrza. W innym wypadku, gdyby jego wyznawcy weszli w posiadanie tego odzienia, mogliby się pokusić aby je używać do celów czczenia, jako zabobonną relikwię. Mistrz życzył sobie, żeby jego wyznawcy nie posiadali niczego materialnego, co miałoby związek z jego życiem na Ziemi. Chciał ludzkości pozostawić tylko pamięć swego ludzkiego życia, oddanego wysokiemu, duchowemu ideałowi poświęcenia się wykonywaniu woli Ojca.
3. THOSE WHO SAW THE CRUCIFIXION
3. ŚWIADKOWIE UKRZYŻOWANIA
1955 187:3.1 At about half past nine o’clock this Friday morning, Jesus was hung upon the cross. Before eleven o’clock, upward of one thousand persons had assembled to witness this spectacle of the crucifixion of the Son of Man. Throughout these dreadful hours the unseen hosts of a universe stood in silence while they gazed upon this extraordinary phenomenon of the Creator as he was dying the death of the creature, even the most ignoble death of a condemned criminal.
2010 187:3.1 Jezus zawisł na krzyżu tego piątkowego ranka, około wpół do dziesiątej[20]. Przed jedenastą zebrało się ponad tysiąc ludzi, aby oglądać widowisko ukrzyżowania Syna Człowieczego. Przez wszystkie te straszne godziny, niewidzialne zastępy wszechświata stały w ciszy, przyglądając się niezwykłemu fenomenowi Stwórcy umierającego śmiercią stworzonego i to najbardziej haniebną śmiercią, potępionego kryminalisty.
1955 187:3.2 Standing near the cross at one time or another during the crucifixion were Mary, Ruth, Jude, John, Salome (John’s mother), and a group of earnest women believers including Mary the wife of Clopas and sister of Jesus’ mother, Mary Magdalene, and Rebecca, onetime of Sepphoris. These and other friends of Jesus held their peace while they witnessed his great patience and fortitude and gazed upon his intense sufferings.
2010 187:3.2 Podczas ukrzyżowania, w takim czy innym czasie, w pobliżu krzyża stali: Maria, Ruth, Juda, Jan, Salome (matka Jana) i grupa gorliwie wierzących kobiet, wliczając w to Marię, żonę Klopasa, siostrę matki Jezusa oraz Marię Magdalenę i Rebekę z Seforis[21]. Ci, oraz inni przyjaciele Jezusa zachowywali spokój, będąc świadkami jego wielkiej cierpliwości i hartu i przyglądali się jego wielkiemu cierpieniu.
1955 187:3.3 Many who passed by wagged their heads and, railing at him, said: “You who would destroy the temple and build it again in three days, save yourself. If you are the Son of God, why do you not come down from your cross?” In like manner some of the rulers of the Jews mocked him, saying, “He saved others, but himself he cannot save.” Others said, “If you are the king of the Jews, come down from the cross, and we will believe in you.” And later on they mocked him the more, saying: “He trusted in God to deliver him. He even claimed to be the Son of God—look at him now—crucified between two thieves.” Even the two thieves also railed at him and cast reproach upon him.
2010 187:3.3 Wielu ludzi, którzy tam przechodzili, kiwało głowami i szydziło z Jezusa, mówiąc: „Ty, który chciałeś zniszczyć Świątynię i zbudować ją znowu w trzy dni, uratuj siebie. Jeśli jesteś Synem Bożym, dlaczego nie zejdziesz z krzyża”? W podobny sposób niektórzy żydowscy władcy kpili z niego i mówili: „Innych ratował a sam siebie nie może uratować”. Inni mówili: „Jeśli jesteś królem Żydów, zejdź z krzyża a uwierzymy w ciebie”. Później jeszcze bardziej z niego kpili, mówiąc: „Zaufał Bogu, że go wybawi. Twierdził nawet, że jest Synem Bożym – popatrzcie na niego teraz – ukrzyżowany pomiędzy dwoma złodziejami”. Nawet dwóch złodziei złorzeczyło mu i robiło mu wymówki[22].
1955 187:3.4 Inasmuch as Jesus would make no reply to their taunts, and since it was nearing noontime of this special preparation day, by half past eleven o’clock most of the jesting and jeering crowd had gone its way; less than fifty persons remained on the scene. The soldiers now prepared to eat lunch and drink their cheap, sour wine as they settled down for the long deathwatch. As they partook of their wine, they derisively offered a toast to Jesus, saying, “Hail and good fortune! to the king of the Jews.” And they were astonished at the Master’s tolerant regard of their ridicule and mocking.
2010 187:3.4 Zważywszy na to, że Jezus nie odpowiadał na ich złośliwości i że zbliżało się południe tego specjalnego dnia przygotowań do święta, o wpół do dwunastej większość kpiącego i drwiącego tłumu poszła w swoją stronę; zostało niecałe pięćdziesiąt osób. Żołnierze szykowali się teraz do zjedzenia obiadu i wypicia swojego taniego, kwaśnego wina, gdy zaczynali długie czuwanie przy skazańcach. Kiedy dzielili się swoim winem, szyderczo zaproponowali toast Jezusowi, mówiąc: „Pozdrawiamy cię i życzymy szczęścia[23]. Za króla Żydów!”. I byli zdziwieni, że Mistrz pobłażliwie traktuje ich wyśmiewanie się i kpiny.
1955 187:3.5 When Jesus saw them eat and drink, he looked down upon them and said, “I thirst.” When the captain of the guard heard Jesus say, “I thirst,” he took some of the wine from his bottle and, putting the saturated sponge stopper upon the end of a javelin, raised it to Jesus so that he could moisten his parched lips.
2010 187:3.5 Kiedy Jezus zobaczył, jak jedzą i piją, patrząc na nich z góry, powiedział: „Jestem spragniony”[24]. Kiedy kapitan straży usłyszał, że Jezus mówi, „jestem spragniony”, wziął trochę wina ze swej butelki i przytwierdzając do końca oszczepu nasyconą zatyczkę z gąbki podniósł ją do Jezusa, aby ten mógł zwilżyć swoje spieczone usta.
1955 187:3.6 Jesus had purposed to live without resort to his supernatural power, and he likewise elected to die as an ordinary mortal upon the cross. He had lived as a man, and he would die as a man—doing the Father’s will.
2010 187:3.6 Jezus chciał żyć bez używania swojej nadludzkiej mocy i tak samo postanowił umrzeć, jak zwykły śmiertelnik, na krzyżu. Żył jako człowiek i chciał umrzeć jako człowiek – wykonując wolę Ojca.
4. THE THIEF ON THE CROSS
4. ZŁODZIEJ NA KRZYŻU
1955 187:4.1 One of the brigands railed at Jesus, saying, “If you are the Son of God, why do you not save yourself and us?” But when he had reproached Jesus, the other thief, who had many times heard the Master teach, said: “Do you have no fear even of God? Do you not see that we are suffering justly for our deeds, but that this man suffers unjustly? Better that we should seek forgiveness for our sins and salvation for our souls.” When Jesus heard the thief say this, he turned his face toward him and smiled approvingly. When the malefactor saw the face of Jesus turned toward him, he mustered up his courage, fanned the flickering flame of his faith, and said, “Lord, remember me when you come into your kingdom.” And then Jesus said, “Verily, verily, I say to you today, you shall sometime be with me in Paradise.”
2010 187:4.1 Jeden z bandytów szydził z Jezusa i mówił: „Jeśli jesteś Synem Bożym, dlaczego nie uratujesz siebie i nas?”[25][26]. Ale kiedy robił wyrzuty Jezusowi, drugi złodziej, który wiele razy słyszał nauki Mistrza, powiedział: „Czy ty nawet Boga się nie boisz? Czy nie widzisz, że my sprawiedliwie cierpimy za nasze czyny, ale ten człowiek cierpi niesprawiedliwie? Lepiej byśmy prosili o przebaczenie za nasze grzechy i zbawienie naszych dusz”. Kiedy Jezus usłyszał, co mówi złodziej, odwrócił ku niemu swą twarz i uśmiechnął się z aprobatą. Kiedy złoczyńca ujrzał zwróconą ku sobie twarz Jezusa, zebrał odwagę, rozniecił migoczący płomyk swej wiary i powiedział: „Panie, pamiętaj mnie, kiedy przyjdziesz do swego królestwa”[27]. I wtedy Jezus rzekł: „Zaprawdę, zaprawdę, mówię ci dzisiaj, kiedyś będziesz ze mną w Raju”.
1955 187:4.2 The Master had time amidst the pangs of mortal death to listen to the faith confession of the believing brigand. When this thief reached out for salvation, he found deliverance. Many times before this he had been constrained to believe in Jesus, but only in these last hours of consciousness did he turn with a whole heart toward the Master’s teaching. When he saw the manner in which Jesus faced death upon the cross, this thief could no longer resist the conviction that this Son of Man was indeed the Son of God.
2010 187:4.2 Pośród męczarni ludzkiej śmierci, Mistrz miał czas wysłuchać wyznania wiary wierzącego bandyty. Kiedy złodziej szukał zbawienia, znalazł wybawienie. Przedtem, wiele razy opanowywała go chęć uwierzenia w Jezusa, ale w tych ostatnich godzinach swej świadomości zwrócił się całym sercem w kierunku nauki Mistrza. Kiedy złodziej ujrzał, w jaki sposób Jezus przyjmuje śmierć na krzyżu, nie mógł dłużej się oprzeć przekonaniu, że ten Syn Człowieczy naprawdę jest Synem Bożym.
1955 187:4.3 During this episode of the conversion and reception of the thief into the kingdom by Jesus, the Apostle John was absent, having gone into the city to bring his mother and her friends to the scene of the crucifixion. Luke subsequently heard this story from the converted Roman captain of the guard.
2010 187:4.3 Apostoła Jana nie było w czasie tego nawrócenia i przyjęcia przez Jezusa złodzieja do królestwa; był w drodze do miasta, żeby przyprowadzić swoją matkę i jej przyjaciół na miejsce ukrzyżowania. Później Łukasz usłyszał tę historię od nawróconego rzymskiego kapitana straży.
1955 187:4.4 The Apostle John told about the crucifixion as he remembered the event two thirds of a century after its occurrence. The other records were based upon the recital of the Roman centurion on duty who, because of what he saw and heard, subsequently believed in Jesus and entered into the full fellowship of the kingdom of heaven on earth.
2010 187:4.4 Apostoł Jan opowiedział o ukrzyżowaniu, tak jak pamiętał to zdarzenie dwie trzecie wieku później. Inne zapisy opierały się na opowieści rzymskiego setnika, który był wtedy na służbie i który, w wyniku tego co zobaczył i usłyszał, uwierzył później w Jezusa i stał się pełnym członkiem braterstwa królestwa nieba na Ziemi.
1955 187:4.5 This young man, the penitent brigand, had been led into a life of violence and wrongdoing by those who extolled such a career of robbery as an effective patriotic protest against political oppression and social injustice. And this sort of teaching, plus the urge for adventure, led many otherwise well-meaning youths to enlist in these daring expeditions of robbery. This young man had looked upon Barabbas as a hero. Now he saw that he had been mistaken. Here on the cross beside him he saw a really great man, a true hero. Here was a hero who fired his zeal and inspired his highest ideas of moral self-respect and quickened all his ideals of courage, manhood, and bravery. In beholding Jesus, there sprang up in his heart an overwhelming sense of love, loyalty, and genuine greatness.
2010 187:4.5 Ten młody człowiek, skruszony bandyta, został sprowadzony na drogę przemocy i złych uczynków przez tych, którzy sławili karierę rozboju jako skuteczny, patriotyczny protest przeciw politycznemu uciskowi i społecznej niesprawiedliwości. I takie nauczanie, wraz z zamiłowaniem do przygód, doprowadziło wielu młodzieńców, o dobrych skądinąd intencjach, do brawurowych napadów rozbójniczych. Ten młody człowiek uważał Barabasza za bohatera. Teraz zobaczył, że się mylił. Tutaj, na krzyżu, zobaczył obok siebie rzeczywiście wielkiego człowieka, prawdziwego bohatera. Tutaj znajdował się ten bohater, który rozpalił jego gorliwość i inspirował jego najwyższe idee moralnego poczucia własnej godności oraz ożywiał wszystkie jego ideały odwagi, męstwa i waleczności. Kiedy ten młody człowiek spostrzegł Jezusa, w jego sercu zrodziło się przejmujące uczucie miłości, lojalności i prawdziwej wielkości.
1955 187:4.6 And if any other person among the jeering crowd had experienced the birth of faith within his soul and had appealed to the mercy of Jesus, he would have been received with the same loving consideration that was displayed toward the believing brigand.
2010 187:4.6 Gdyby ktoś z tego drwiącego tłumu przeżył w swej duszy narodziny wiary i zwrócił się do miłosierdzia Jezusa, zostałby przyjęty z takim samym, miłości pełnym poważaniem, jakie zostało okazane wierzącemu bandycie.
1955 187:4.7 Just after the repentant thief heard the Master’s promise that they should sometime meet in Paradise, John returned from the city, bringing with him his mother and a company of almost a dozen women believers. John took up his position near Mary the mother of Jesus, supporting her. Her son Jude stood on the other side. As Jesus looked down upon this scene, it was noontide, and he said to his mother, “Woman, behold your son!” And speaking to John, he said, “My son, behold your mother!” And then he addressed them both, saying, “I desire that you depart from this place.” And so John and Jude led Mary away from Golgotha. John took the mother of Jesus to the place where he tarried in Jerusalem and then hastened back to the scene of the crucifixion. After the Passover Mary returned to Bethsaida, where she lived at John’s home for the rest of her natural life. Mary did not live quite one year after the death of Jesus.
2010 187:4.7 Zaraz po tym, jak skruszony złodziej usłyszał obietnicę Mistrza, że kiedyś spotkają się w Raju, Jan wrócił z miasta, prowadząc swoją matkę w towarzystwie niemalże tuzina wierzących kobiet. Jan zajął miejsce przy matce Jezusa i podtrzymywał ją. Z drugiej strony stał jej syn, Juda. Było prawie południe, gdy Jezus spojrzał w dół na to wszystko i powiedział swojej matce: „Niewiasto, oto twój syn!”. I zwracając się do Jana, powiedział: „Mój synu, oto twoja matka!”. Potem zwrócił się do nich dwojga: „Chciałbym, żebyście odeszli z tego miejsca”[28]. I Jan i Juda zabrali Marię z Golgoty. Jan zaprowadził matkę Jezusa tam, gdzie się zatrzymał w Jerozolimie i pośpiesznie wrócił na miejsce ukrzyżowania. Po Passze Maria wróciła do Betsaidy, gdzie zamieszkała w domu Jana na resztę swego ziemskiego życia. Po śmierci Jezusa Maria nie przeżyła nawet roku.
1955 187:4.8 After Mary left, the other women withdrew for a short distance and remained in attendance upon Jesus until he expired on the cross, and they were yet standing by when the body of the Master was taken down for burial.
2010 187:4.8 Gdy Maria odeszła, inne kobiety oddaliły się nieco i pozostały przy Jezusie do czasu, gdy zgasł na krzyżu i stały tam nadal, gdy zdejmowano ciało Mistrza aby je pochować.
5. LAST HOUR ON THE CROSS
5. OSTANIA GODZINA NA KRZYŻU
1955 187:5.1 Although it was early in the season for such a phenomenon, shortly after twelve o’clock the sky darkened by reason of the fine sand in the air. The people of Jerusalem knew that this meant the coming of one of those hot-wind sandstorms from the Arabian Desert. Before one o’clock the sky was so dark the sun was hid, and the remainder of the crowd hastened back to the city. When the Master gave up his life shortly after this hour, less than thirty people were present, only the thirteen Roman soldiers and a group of about fifteen believers. These believers were all women except two, Jude, Jesus’ brother, and John Zebedee, who returned to the scene just before the Master expired.
2010 187:5.1 Chociaż było za wcześnie na takie zjawisko, zaraz po dwunastej pociemniało niebo, gdyż w powietrzu pojawił się delikatny piasek[29]. Ludzie z Jerozolimy wiedzieli, że nadchodzi burza piaskowa z gorącym wiatrem z pustyni arabskiej. Przed trzynastą niebo tak pociemniało, że słońce się skryło a reszta tłumu pośpieszyła z powrotem do miasta. Gdy Mistrz oddał swe życie, niedługo po tej godzinie, zostało przy nim niecałe trzydzieści osób, trzynastu żołnierzy rzymskich i grupa około piętnastu wierzących. Większość tej grupy wierzących stanowiły kobiety, oprócz Judy, brata Jezusa i Jana Zebedeusza, który wrócił tuż przed śmiercią Mistrza.
1955 187:5.2 Shortly after one o’clock, amidst the increasing darkness of the fierce sandstorm, Jesus began to fail in human consciousness. His last words of mercy, forgiveness, and admonition had been spoken. His last wish—concerning the care of his mother—had been expressed. During this hour of approaching death the human mind of Jesus resorted to the repetition of many passages in the Hebrew scriptures, particularly the Psalms. The last conscious thought of the human Jesus was concerned with the repetition in his mind of a portion of the Book of Psalms now known as the twentieth, twenty-first, and twenty-second Psalms. While his lips would often move, he was too weak to utter the words as these passages, which he so well knew by heart, would pass through his mind. Only a few times did those standing by catch some utterance, such as, “I know the Lord will save his anointed,” “Your hand shall find out all my enemies,” and “My God, my God, why have you forsaken me?” Jesus did not for one moment entertain the slightest doubt that he had lived in accordance with the Father’s will; and he never doubted that he was now laying down his life in the flesh in accordance with his Father’s will. He did not feel that the Father had forsaken him; he was merely reciting in his vanishing consciousness many Scriptures, among them this twenty-second Psalm, which begins with “My God, my God, why have you forsaken me?” And this happened to be one of the three passages which were spoken with sufficient clearness to be heard by those standing by.
2010 187:5.2 Wkrótce po trzynastej, pośród narastających ciemności gwałtownej burzy piaskowej, Jezus zaczął tracić ludzką świadomość. Wypowiedziane zostały ostatnie słowa miłosierdzia, przebaczenia i przestrogi. Wyrażone zostało ostatnie życzenie, dotyczące opieki nad matką. W tej właśnie godzinie nadchodzącej śmierci, ludzki umysł Jezusa zwrócił się ku powtarzaniu wielu wersetów z hebrajskiego Pisma Świętego, zwłaszcza Psalmów[30]. Ostatnia świadoma myśl Jezusa skoncentrowała się na powtarzaniu części Księgi Psalmów, znanych dziś jako Psalm dwudziesty, dwudziesty pierwszy i dwudziesty drugi. Wielokrotnie Jezus poruszał wargami, był jednak zbyt słaby, aby wymówić słowa wersetów, które tak dobrze znał w swym sercu, aczkolwiek przepływały w jego myślach. Zaledwie kilka razy ci, którzy tam stali, zdołali zrozumieć niektóre wyrażenia, takie jak: „wiem, że Pan wybawi swego pomazańca”, „twoja ręka spadnie na wszystkich moich wrogów” i „Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił?”[31][32][33]. Jezus nawet przed jedną chwilę nie żywił najmniejszych wątpliwości, że żył zgodnie z wolą Ojca i nigdy w to nie zwątpił, że teraz oddaje swe życie w ciele zgodnie z wolą Ojca. Nie czuł, że Ojciec go opuścił; po prostu w swojej zanikającej świadomości recytował wiele Pism, pośród nich Psalm dwudziesty drugi, który zaczyna się od słów, „Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił?”. I tak się zdarzyło, że był to jeden z trzech wersetów, które wypowiedział dostatecznie wyraźnie, aby ci, którzy stali blisko, mogli je słyszeć.
1955 187:5.3 The last request which the mortal Jesus made of his fellows was about half past one o’clock when, a second time, he said, “I thirst,” and the same captain of the guard again moistened his lips with the same sponge wet in the sour wine, in those days commonly called vinegar.
2010 187:5.3 Ostatnia prośba, z którą śmiertelnik Jezus zwrócił się do swoich współbraci, nastąpiła o trzynastej trzydzieści, kiedy to drugi raz powiedział: „Jestem spragniony”[34]. I ten sam kapitan straży znowu zwilżył mu usta tą samą gąbką, nasączoną kwaśnym winem, w tamtych czasach nazywanym zazwyczaj octem.
1955 187:5.4 The sandstorm grew in intensity and the heavens increasingly darkened. Still the soldiers and the small group of believers stood by. The soldiers crouched near the cross, huddled together to protect themselves from the cutting sand. The mother of John and others watched from a distance where they were somewhat sheltered by an overhanging rock. When the Master finally breathed his last, there were present at the foot of his cross John Zebedee, his brother Jude, his sister Ruth, Mary Magdalene, and Rebecca, onetime of Sepphoris.
2010 187:5.4 Burza piaskowa przybierała na sile i niebo coraz bardziej ciemniało. Tym niemniej na miejscu krzyżowania pozostali żołnierze i niewielka grupa wiernych. Żołnierze skulili się wokół krzyża i stłoczyli razem, chroniąc się przed tnącym piaskiem. Matka Jana wraz z innymi patrzyli z pewnej odległości, gdzie byli nieco osłonięci przez nawis skalny. Kiedy Mistrz wydał swój ostatni oddech, u stóp krzyża stał Jan Zebedeusz, brat Jezusa Juda, jego siostra Ruth, Maria Magdalena i Rebeka, pochodząca z Seforis[35].
1955 187:5.5 It was just before three o’clock when Jesus, with a loud voice, cried out, “It is finished! Father, into your hands I commend my spirit.” And when he had thus spoken, he bowed his head and gave up the life struggle. When the Roman centurion saw how Jesus died, he smote his breast and said: “This was indeed a righteous man; truly he must have been a Son of God.” And from that hour he began to believe in Jesus.
2010 187:5.5 Dochodziła piętnasta, kiedy Jezus donośnym głosem krzyknął: „Wypełniło się! Ojcze, w twoje ręce powierzam mego ducha”. I kiedy to powiedział, schylił głowę i oddał swe życie. Kiedy rzymski setnik zobaczył, jak Jezus umarł, uderzył się w piersi i powiedział: „Naprawdę, to był sprawiedliwy człowiek; prawdziwie musiał być Synem Bożym”[36]. I od tej godziny zaczął wierzyć w Jezusa.
1955 187:5.6 Jesus died royally—as he had lived. He freely admitted his kingship and remained master of the situation throughout the tragic day. He went willingly to his ignominious death, after he had provided for the safety of his chosen apostles. He wisely restrained Peter’s trouble-making violence and provided that John might be near him right up to the end of his mortal existence. He revealed his true nature to the murderous Sanhedrin and reminded Pilate of the source of his sovereign authority as a Son of God. He started out to Golgotha bearing his own crossbeam and finished up his loving bestowal by handing over his spirit of mortal acquirement to the Paradise Father. After such a life—and at such a death—the Master could truly say, “It is finished.”
2010 187:5.6 Jezus umierał po królewsku – tak jak żył. Chętnie przyznał się do swojej królewskości i podczas tego, tragicznego dnia, pozostał panem sytuacji. Skwapliwie poszedł na swoją haniebną śmierć, po tym, jak zapewnił bezpieczeństwo wybranym przez siebie apostołom. Mądrze powstrzymał Piotra, aby ów nie popadł w tarapaty z powodu stosowania przemocy i zapewnił sobie, że Jan był przy nim blisko, aż do końca jego śmiertelnego bytu. Morderczemu Sanhedrynowi objawił swoją prawdziwą naturę a Piłatowi przypomniał źródło swojej najwyższej władzy Syna Bożego. Wyszedł na Golgotę niosąc swoją poprzeczną belkę a zakończył swoje miłości pełne obdarzenie oddając Rajskiemu Ojcu swego ludzkiego ducha. Po takim życiu – i po takiej śmierci – Mistrz prawdziwie mógł powiedzieć: „Wypełniło się”[37].
1955 187:5.7 Because this was the preparation day for both the Passover and the Sabbath, the Jews did not want these bodies to be exposed on Golgotha. Therefore they went before Pilate asking that the legs of these three men be broken, that they be dispatched, so that they could be taken down from their crosses and cast into the criminal burial pits before sundown. When Pilate heard this request, he forthwith sent three soldiers to break the legs and dispatch Jesus and the two brigands.
2010 187:5.7 Ponieważ był to dzień przygotowań zarówno do Paschy jak i szabatu, Żydzi nie chcieli, żeby ciała skazańców pozostawały na Golgocie[38]. Dlatego też poszli do Piłata z prośbą, żeby złamano nogi tym trzem ludziom, aby ich dobić, ażeby przed zachodem słońca mogli być zdjęci ze swych krzyży i wrzuceni do dołów na cmentarzu dla przestępców. Kiedy Piłat usłyszał tę prośbę, natychmiast posłał trzech żołnierzy, żeby złamali nogi i dobili Jezusa i dwóch bandytów[39].
1955 187:5.8 When these soldiers arrived at Golgotha, they did accordingly to the two thieves, but they found Jesus already dead, much to their surprise. However, in order to make sure of his death, one of the soldiers pierced his left side with his spear. Though it was common for the victims of crucifixion to linger alive upon the cross for even two or three days, the overwhelming emotional agony and the acute spiritual anguish of Jesus brought an end to his mortal life in the flesh in a little less than five and one-half hours.
2010 187:5.8 Gdy ci żołnierze przyszli na Golgotę, zrobili dwóm złodziejom tak jak im polecono, ale ku swemu wielkiemu zdziwieniu zastali Jezusa już martwego[40]. Jednak, żeby się upewnić o jego śmierci, jeden z żołnierzy przebił swoją włócznią lewy bok Jezusa. Choć często tak się zdarzało, że ofiary ukrzyżowania pozostawały na krzyżu żywe przez dwa lub trzy dni, przytłaczająca emocjonalna agonia i niesamowita duchowa udręka sprawiły, że Jezus zakończył swoje śmiertelne życie w ciele w niecałe pięć i pół godziny.
6. AFTER THE CRUCIFIXION
6. PO UKRZYŻOWANIU
1955 187:6.1 In the midst of the darkness of the sandstorm, about half past three o’clock, David Zebedee sent out the last of the messengers carrying the news of the Master’s death. The last of his runners he dispatched to the home of Martha and Mary in Bethany, where he supposed the mother of Jesus stopped with the rest of her family.
1955 187:6.2 After the death of the Master, John sent the women, in charge of Jude, to the home of Elijah Mark, where they tarried over the Sabbath day. John himself, being well known by this time to the Roman centurion, remained at Golgotha until Joseph and Nicodemus arrived on the scene with an order from Pilate authorizing them to take possession of the body of Jesus.
2010 187:6.2 Po śmierci Mistrza, Jan odesłał kobiety, pod opieką Judy, do domu Eliasza Marka, gdzie się zatrzymały na dzień szabatu. Sam Jan, którego do tego czasu dobrze już poznał rzymski setnik, pozostał na Golgocie aż do przybycia Józefa i Nikodema z rozkazem Piłata, który pozwalał im zabrać ciało Jezusa.
1955 187:6.3 Thus ended a day of tragedy and sorrow for a vast universe whose myriads of intelligences had shuddered at the shocking spectacle of the crucifixion of the human incarnation of their beloved Sovereign; they were stunned by this exhibition of mortal callousness and human perversity.
2010 187:6.3 I tak się skończył dzień tragedii i żalu dla całego rozległego wszechświata, którego miriady inteligentnych istot wzdrygały się podczas szokującego widowiska ukrzyżowania ludzkiego wcielenia ich ukochanego Władcy; wszyscy byli oszołomieni tym przejawem gruboskórności śmiertelników i ludzkiej przewrotności.