Księga Urantii w języku angielskim jest domeną publiczną na całym świecie od 2006 roku.
Tłumaczenia: © 2010 Fundacja Urantii
Przekaz 192. Ukazania się Jezusa w Galilei |
Indeks
Wersja pojedyncza |
Przekaz 194. Obdarzenie Duchem Prawdy |
FINAL APPEARANCES AND ASCENSION
KOŃCOWE UKAZANIA SIĘ I WNIEBOWSTĄPIENIE
1955 193:0.1 THE sixteenth morontia manifestation of Jesus occurred on Friday, May 5, in the courtyard of Nicodemus, about nine o’clock at night. On this evening the Jerusalem believers had made their first attempt to get together since the resurrection. Assembled here at this time were the eleven apostles, the women’s corps and their associates, and about fifty other leading disciples of the Master, including a number of the Greeks. This company of believers had been visiting informally for more than half an hour when, suddenly, the morontia Master appeared in full view and immediately began to instruct them. Said Jesus:
2010 193:0.1 SZESNASTE morontialne pojawienie się Jezusa nastąpiło w piątek, 5 maja, na dziedzińcu domu Nikodema, wieczorem około dwudziestej pierwszej. Tego wieczora zdecydowali się zebrać jerozolimscy wierni, po raz pierwszy od czasu zmartwychwstania. Tym razem zebrało się jedenastu apostołów, grupa kobiet i ich współpracownice oraz około pięćdziesięciu przodujących uczniów Mistrza, razem z pewną liczbą Greków. Ta grupa wiernych rozmawiała nieformalnie ponad pół godziny, kiedy to niespodzianie ukazał im się morontialny Mistrz, dobrze widoczny i natychmiast zaczął ich nauczać. Jezus powiedział:
1955 193:0.2 “Peace be upon you. This is the most representative group of believers—apostles and disciples, both men and women—to which I have appeared since the time of my deliverance from the flesh. I now call you to witness that I told you beforehand that my sojourn among you must come to an end; I told you that presently I must return to the Father. And then I plainly told you how the chief priests and the rulers of the Jews would deliver me up to be put to death, and that I would rise from the grave. Why, then, did you allow yourselves to become so disconcerted by all this when it came to pass? and why were you so surprised when I rose from the tomb on the third day? You failed to believe me because you heard my words without comprehending the meaning thereof.
2010 193:0.2 „Pokój wam. Jest to najbardziej reprezentatywna grupa wiernych – apostołów i uczniów, zarówno mężczyzn jak i kobiet – jakiej się ukazałem od czasu mojego wyzwolenia z ciała[1]. Powołuję was teraz na świadków, że powiedziałem wam już uprzednio, iż mój pobyt pośród was musi dobiec końca; powiedziałem wam, że wkrótce muszę wrócić do Ojca. Potem mówiłem wam wyraźnie, że wyżsi kapłani i żydowscy władcy wydadzą mnie na śmierć i że wstanę z grobu[2]. Dlaczego więc tak niepokoiliście się tym wszystkim, kiedy się zdarzyło? Dlaczego byliście tak zaskoczeni, kiedy trzeciego dnia wstałem z grobu? Niedostatecznie mi wierzyliście, ponieważ słyszeliście moje słowa, ale nie rozumieliście ich znaczenia[3].
1955 193:0.3 “And now you should give ear to my words lest you again make the mistake of hearing my teaching with the mind while in your hearts you fail to comprehend the meaning. From the beginning of my sojourn as one of you, I taught you that my one purpose was to reveal my Father in heaven to his children on earth. I have lived the God-revealing bestowal that you might experience the God-knowing career. I have revealed God as your Father in heaven; I have revealed you as the sons of God on earth. It is a fact that God loves you, his sons. By faith in my word this fact becomes an eternal and living truth in your hearts. When, by living faith, you become divinely God-conscious, you are then born of the spirit as children of light and life, even the eternal life wherewith you shall ascend the universe of universes and attain the experience of finding God the Father on Paradise.
2010 193:0.3 Powinniście teraz wysłuchać moich słów żeby znowu nie popełnić tego błędu, że kiedy słyszycie moją naukę umysłem, wasze serca nie potrafią zrozumieć jej znaczenia. Od początku mojej bytności jako jeden z was, nauczałem, że moim jedynym celem jest objawienie mego Ojca w niebie jego dzieciom na Ziemi[4]. Przeżyłem to obdarzenie objawiając Boga, abyście wy mogli przeżyć wasze życie rozpoznając Boga. Objawiłem Boga jako waszego Ojca w niebie; objawiłem was jako synów Bożych na Ziemi[5]. Faktem jest, że Bóg was kocha, swoich synów. Kiedy wierzycie w moje słowo, fakt ten w waszych sercach staje się wieczną i żywą prawdą. Kiedy, poprzez żywą wiarę, niebiańsko uświadomicie sobie Boga, narodzicie się w duchu jako dzieci światłości i życia, nawet wiecznego życia, w którym będziecie się wznosić we wszechświecie wszechświatów i zdołacie znaleźć Boga Ojca w Raju[6][7].
1955 193:0.4 “I admonish you ever to remember that your mission among men is to proclaim the gospel of the kingdom—the reality of the fatherhood of God and the truth of the sonship of man. Proclaim the whole truth of the good news, not just a part of the saving gospel. Your message is not changed by my resurrection experience. Sonship with God, by faith, is still the saving truth of the gospel of the kingdom. You are to go forth preaching the love of God and the service of man. That which the world needs most to know is: Men are the sons of God, and through faith they can actually realize, and daily experience, this ennobling truth. My bestowal should help all men to know that they are the children of God, but such knowledge will not suffice if they fail personally to faith-grasp the saving truth that they are the living spirit sons of the eternal Father. The gospel of the kingdom is concerned with the love of the Father and the service of his children on earth.
2010 193:0.4 Napominam was abyście zawsze pamiętali, że waszą misją pośród ludzi jest głoszenie ewangelii królestwa – rzeczywistości ojcostwa Boga i prawdy synostwa człowieka. Głoście całą prawdę dobrej nowiny, nie tylko część zbawczej ewangelii. To, że zmartwychwstałem, nie zmienia waszego posłania. Synostwo z Bogiem, poprzez wiarę, nadal jest zbawczą prawdą ewangelii królestwa. Macie iść i głosić miłość do Boga i służbę dla człowieka[8]. To, czego świat najbardziej potrzebuje wiedzieć: ludzie są synami Bożymi i przez wiarę mogą sobie naprawdę uświadomić i codziennie przeżywać tę uszlachetniającą prawdę. Moje obdarzenie powinno pomóc zrozumieć wszystkim ludziom, że są dziećmi Boga, ale ta wiedza nie wystarcza jeśli przez wiarę zbawczej prawdy osobiście nie uda się im pojąć, że są żywymi, duchowymi synami wiecznego Ojca. Ewangelia królestwa zajmuje się miłością Ojca i służbą dla jego dzieci na Ziemi[9].
1955 193:0.5 “Among yourselves, here, you share the knowledge that I have risen from the dead, but that is not strange. I have the power to lay down my life and to take it up again; the Father gives such power to his Paradise Sons. You should the rather be stirred in your hearts by the knowledge that the dead of an age entered upon the eternal ascent soon after I left Joseph’s new tomb. I lived my life in the flesh to show how you can, through loving service, become God-revealing to your fellow men even as, by loving you and serving you, I have become God-revealing to you. I have lived among you as the Son of Man that you, and all other men, might know that you are all indeed the sons of God. Therefore, go you now into all the world preaching this gospel of the kingdom of heaven to all men. Love all men as I have loved you; serve your fellow mortals as I have served you. Freely you have received, freely give. Only tarry here in Jerusalem while I go to the Father, and until I send you the Spirit of Truth. He shall lead you into the enlarged truth, and I will go with you into all the world. I am with you always, and my peace I leave with you.”
2010 193:0.5 To tutaj dzielicie się między sobą wieścią, że zmartwychwstałem, ale to nic dziwnego. Posiadam moc aby złożyć moje życie i na nowo je podjąć; Ojciec daje taką moc swoim Rajskim Synom[10]. Serca wasze powinna raczej poruszyć świadomość, że umarli z tej epoki zaczęli wieczne wznoszenie się wkrótce po tym, jak opuściłem nowy grób Józefa[11]. Przeżyłem moje życie w ciele aby wam pokazać jak wy, poprzez miłości pełną służbę, możecie objawiać Boga swoim współbraciom ludziom, nawet tak, jak ja poprzez miłość do was i służenie wam objawiałem wam Boga[12]. Żyłem pośród was jako Syn Człowieczy, abyście wy i inni mogli poznać, że wszyscy naprawdę jesteście synami Bożymi[13]. Dlatego też idźcie teraz na cały świat, głosząc tę ewangelię królestwa nieba wszystkim ludziom[14]. Miłujcie wszystkich ludzi tak, jak ja was umiłowałem; służcie waszym śmiertelnym braciom tak, jak ja wam służyłem. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie[15]. Pozostańcie w Jerozolimie tylko tak długo, aż odejdę do Ojca i do tego czasu, gdy ześlę wam Ducha Prawdy[16]. On was poprowadzi do poszerzonej prawdy a ja pójdę z wami na cały świat. Zawsze jestem z wami i pokój mój zostawiam wam”[17].
1955 193:0.6 When the Master had spoken to them, he vanished from their sight. It was near daybreak before these believers dispersed; all night they remained together, earnestly discussing the Master’s admonitions and contemplating all that had befallen them. James Zebedee and others of the apostles also told them of their experiences with the morontia Master in Galilee and recited how he had three times appeared to them.
2010 193:0.6 Kiedy Mistrz to powiedział, zniknął im z oczu. Świtało prawie kiedy ci wierzący się rozeszli; całą noc spędzili razem, żarliwie omawiając upomnienia Mistrza i rozważając wszystko to, co im się przydarzyło. Jakub Zebedeusz i inni apostołowie poinformowali także o swych przeżyciach z morontialnym Mistrzem w Galilei i opowiadali jak trzykrotnie im się ukazał.
1. THE APPEARANCE AT SYCHAR
1. UKAZANIE SIĘ W SYCHAR
1955 193:1.1 About four o’clock on Sabbath afternoon, May 13, the Master appeared to Nalda and about seventy-five Samaritan believers near Jacob’s well, at Sychar. The believers were in the habit of meeting at this place, near where Jesus had spoken to Nalda concerning the water of life. On this day, just as they had finished their discussions of the reported resurrection, Jesus suddenly appeared before them, saying:
2010 193:1.1 W szabatowe popołudnie około szesnastej, 13 maja, w pobliżu studni Jakubowej w Sychar, Mistrz ukazał się Naldzie i około siedemdziesięciu pięciu wierzącym Samarytanom. Wierzący ci mieli zwyczaj spotykać się w tym miejscu, tam gdzie Jezus rozmawiał z Naldą o wodzie życia. Tego dnia, kiedy właśnie skończyli omawiać otrzymaną wieść o zmartwychwstaniu, Jezus nagle ukazał się im i powiedział:
1955 193:1.2 “Peace be upon you. You rejoice to know that I am the resurrection and the life, but this will avail you nothing unless you are first born of the eternal spirit, thereby coming to possess, by faith, the gift of eternal life. If you are the faith sons of my Father, you shall never die; you shall not perish. The gospel of the kingdom has taught you that all men are the sons of God. And this good news concerning the love of the heavenly Father for his children on earth must be carried to all the world. The time has come when you worship God neither on Gerizim nor at Jerusalem, but where you are, as you are, in spirit and in truth. It is your faith that saves your souls. Salvation is the gift of God to all who believe they are his sons. But be not deceived; while salvation is the free gift of God and is bestowed upon all who accept it by faith, there follows the experience of bearing the fruits of this spirit life as it is lived in the flesh. The acceptance of the doctrine of the fatherhood of God implies that you also freely accept the associated truth of the brotherhood of man. And if man is your brother, he is even more than your neighbor, whom the Father requires you to love as yourself. Your brother, being of your own family, you will not only love with a family affection, but you will also serve as you would serve yourself. And you will thus love and serve your brother because you, being my brethren, have been thus loved and served by me. Go, then, into all the world telling this good news to all creatures of every race, tribe, and nation. My spirit shall go before you, and I will be with you always.”
2010 193:1.2 „Pokój wam. Radujcie się tą świadomością, że ja jestem zmartwychwstaniem i życiem, ale to wam nic nie da jeżeli najpierw nie narodzicie się z wiecznego ducha i tym samym, przez wiarę, nie wejdziecie w posiadanie daru życia wiecznego[18][19][20]. Jeżeli jesteście synami mego Ojca w wierze, nigdy nie umrzecie; nie zginiecie[21][22]. Ewangelia królestwa nauczyła was, że wszyscy ludzie są synami Bożymi. I tę dobrą nowinę o miłości niebiańskiego Ojca do jego dzieci na Ziemi należy nieść całemu światu[23]. Nadszedł czas kiedy nie będziecie czcić Boga w Garizim ani w Jerozolimie, ale tam gdzie jesteście, takimi jakimi jesteście, w duchu i w prawdzie[24]. To wasza wiara zbawia wasze dusze. Zbawienie jest darem Boga dla tych wszystkich, którzy wierzą, że są jego synami. Ale nie dajcie się zwieść; chociaż zbawienie jest darmowym darem Boga i dawane jest wszystkim, którzy je przyjmują przez wiarę, potem przychodzi praktyka rodzenia owoców tego życia duchowego przeżywanego w ciele[25][26]. Akceptacja doktryny ojcostwa Boga zakłada, że bez zastrzeżeń uznaliście także towarzyszącą jej prawdę o braterstwie człowieka. I jeśli człowiek jest twoim bratem, jest on czymś więcej niż twoim bliźnim, którego Ojciec nakazuje ci miłować jak siebie samego. Twojego brata, z twojej własnej rodziny, będziesz miłował nie tylko rodzinnym uczuciem, ale także służyć mu będziesz jak służyłbyś sobie samemu. I tak będziecie kochali swych braci i im służyli, ponieważ ja kochałem was i służyłem wam jako moim braciom. Idźcie więc na cały świat i głoście tę dobrą nowinę wszystkim stworzonym z każdej rasy, plemienia i narodu[27]. Mój duch pójdzie przed wami a ja zawsze będę z wami”[28].
1955 193:1.3 These Samaritans were greatly astonished at this appearance of the Master, and they hastened off to the near-by towns and villages, where they published abroad the news that they had seen Jesus, and that he had talked to them. And this was the seventeenth morontia appearance of the Master.
2010 193:1.3 Samarytanie byli bardzo zaskoczeni ukazaniem się Mistrza i pobiegli do pobliskich miast i wsi, gdzie na wszystkie strony rozgłaszali wiadomość, że widzieli Jezusa i że on do nich mówił. I to było siedemnaste, morontialne pojawienie się Mistrza.
2. THE PHOENICIAN APPEARANCE
2. UKAZANIE SIĘ W FENICJI
1955 193:2.1 The Master’s eighteenth morontia appearance was at Tyre, on Tuesday, May 16, at a little before nine o’clock in the evening. Again he appeared at the close of a meeting of believers, as they were about to disperse, saying:
2010 193:2.1 Osiemnaste, morontialne ukazanie się Mistrza nastąpiło w Tyrze, we wtorek, 16 maja, na krótko przed dwudziestą pierwszą. Znowu ukazał się pod koniec spotkania wierzących, kiedy mieli się rozejść i powiedział:
1955 193:2.2 “Peace be upon you. You rejoice to know that the Son of Man has risen from the dead because you thereby know that you and your brethren shall also survive mortal death. But such survival is dependent on your having been previously born of the spirit of truth-seeking and God-finding. The bread of life and the water thereof are given only to those who hunger for truth and thirst for righteousness—for God. The fact that the dead rise is not the gospel of the kingdom. These great truths and these universe facts are all related to this gospel in that they are a part of the result of believing the good news and are embraced in the subsequent experience of those who, by faith, become, in deed and in truth, the everlasting sons of the eternal God. My Father sent me into the world to proclaim this salvation of sonship to all men. And so send I you abroad to preach this salvation of sonship. Salvation is the free gift of God, but those who are born of the spirit will immediately begin to show forth the fruits of the spirit in loving service to their fellow creatures. And the fruits of the divine spirit which are yielded in the lives of spirit-born and God-knowing mortals are: loving service, unselfish devotion, courageous loyalty, sincere fairness, enlightened honesty, undying hope, confiding trust, merciful ministry, unfailing goodness, forgiving tolerance, and enduring peace. If professed believers bear not these fruits of the divine spirit in their lives, they are dead; the Spirit of Truth is not in them; they are useless branches on the living vine, and they soon will be taken away. My Father requires of the children of faith that they bear much spirit fruit. If, therefore, you are not fruitful, he will dig about your roots and cut away your unfruitful branches. Increasingly, must you yield the fruits of the spirit as you progress heavenward in the kingdom of God. You may enter the kingdom as a child, but the Father requires that you grow up, by grace, to the full stature of spiritual adulthood. And when you go abroad to tell all nations the good news of this gospel, I will go before you, and my Spirit of Truth shall abide in your hearts. My peace I leave with you.”
2010 193:2.2 „Pokój wam. Radujecie się wieścią, że Syn Człowieczy zmartwychwstał, ponieważ tym samym wiecie, że wy i wasi bracia także przeżyjecie ludzką śmierć. Ale takie przeżycie śmierci zależy od tego, czy najpierw narodziliście się w duchu poszukiwania prawdy i znajdowania Boga[29]. Chleb życia i woda życia dawane są tylko tym, którzy łakną prawdy i pragną prawości – pragną Boga[30][31]. To, że umarły zmartwychwstaje, nie jest ewangelią królestwa. Te wielkie prawdy i te wszechświatowe fakty związane są z ewangelią dlatego, że po części wynikają z wiary w dobrą nowinę i zawarte są w dalszych doświadczeniach tych, którzy przez wiarę stali się, w czynie i prawdzie, wiecznymi synami wiecznego Boga. Mój Ojciec posłał mnie na ten świat, abym wszystkim głosił zbawienie synostwa[32]. Tak samo ja posyłam was, abyście wszędzie głosili to zbawienie synostwa[33]. Zbawienie jest darmowym darem Bożym, ale ci, którzy narodzą się w duchu zaczną natychmiast przejawiać owoce ducha w miłości pełnym służeniu swoim bliźnim istotom[34]. Owocami Boskiego ducha, które wydaje życie narodzonych w duchu i rozpoznających Boga śmiertelników są: miłości pełna służba, bezinteresowne poświęcenie, odważna lojalność, szczera rzetelność, oświecająca uczciwość, niegasnąca nadzieja, ufna wiara, miłosierna posługa, niezawodna dobroć, wyrozumiała tolerancja i trwały pokój. Jeżeli wyznający wiarę nie rodzą w swoim życiu tych owoców Boskiego ducha, są martwi; Duch Prawdy nie jest z nimi; są zbędnymi gałęziami żywej winorośli i wkrótce zostaną usunięci[35]. Mój Ojciec wymaga od dzieci wiary aby rodziły jak najwięcej owoców ducha[36]. Jeżeli więc nie wydajecie owoców, okopie on wasze korzenie i odetnie wasze nieurodzajne gałęzie. Kiedy w królestwie Bożym idziecie naprzód, ku niebu, musicie rodzić coraz więcej owoców ducha. Możecie wchodzić do królestwa jak dzieci, ale Ojciec wymaga od was, abyście przez łaskę dorastali do stanu pełnej duchowej dojrzałości[37][38]. I kiedy pójdziecie na wszystkie strony głosić wszystkim narodom dobrą nowinę tej ewangelii, ja pójdę przed wami a mój Duch Prawdy zamieszka w waszych sercach. Pokój mój zostawiam wam”[39].
1955 193:2.3 And then the Master disappeared from their sight. The next day there went out from Tyre those who carried this story to Sidon and even to Antioch and Damascus. Jesus had been with these believers when he was in the flesh, and they were quick to recognize him when he began to teach them. While his friends could not readily recognize his morontia form when made visible, they were never slow to identify his personality when he spoke to them.
2010 193:2.3 I Mistrz zniknął im z oczu. Następnego dnia wyruszyli z Tyru ci, którzy nieśli tę wieść do Sydonu a nawet do Antiochii i Damaszku. Jezus przebywał z tymi wierzącymi kiedy był w ciele, a oni szybko go rozpoznali kiedy ich zaczął nauczać. Choć przyjaciołom Jezusa niełatwo było rozpoznać jego morontialną postać gdy się ukazywał, nigdy nie sprawiała im trudności identyfikacja jego osobowości kiedy zaczynał do nich mówić.
3. LAST APPEARANCE IN JERUSALEM
3. OSTANIE UKAZANIE SIĘ W JEROZOLIMIE
1955 193:3.2 “Peace be upon you. I have asked you to tarry here in Jerusalem until I ascend to the Father, even until I send you the Spirit of Truth, who shall soon be poured out upon all flesh, and who shall endow you with power from on high.” Simon Zelotes interrupted Jesus, asking, “Then, Master, will you restore the kingdom, and will we see the glory of God manifested on earth?” When Jesus had listened to Simon’s question, he answered: “Simon, you still cling to your old ideas about the Jewish Messiah and the material kingdom. But you will receive spiritual power after the spirit has descended upon you, and you will presently go into all the world preaching this gospel of the kingdom. As the Father sent me into the world, so do I send you. And I wish that you would love and trust one another. Judas is no more with you because his love grew cold, and because he refused to trust you, his loyal brethren. Have you not read in the Scripture where it is written: ‘It is not good for man to be alone. No man lives to himself’? And also where it says: ‘He who would have friends must show himself friendly’? And did I not even send you out to teach, two and two, that you might not become lonely and fall into the mischief and miseries of isolation? You also well know that, when I was in the flesh, I did not permit myself to be alone for long periods. From the very beginning of our associations I always had two or three of you constantly by my side or else very near at hand even when I communed with the Father. Trust, therefore, and confide in one another. And this is all the more needful since I am this day going to leave you alone in the world. The hour has come; I am about to go to the Father.”
2010 193:3.2 „Pokój wam. Poprosiłem was abyście zostali tutaj w Jerozolimie do czasu mojego wstąpienia do Ojca, a nawet do tego czasu, kiedy wam ześlę Ducha Prawdy, który wkrótce będzie wylany na wszystkich w ciele i który obdarzy was mocą z wysokości”[41][42][43]. Szymon Zelota przerwał Jezusowi pytaniem: „Czy wówczas, Mistrzu, odbudujesz królestwo i zobaczymy chwałę Boga objawioną na Ziemi?”. Kiedy Jezus wysłuchał pytania Szymona, odpowiedział: „Szymonie, wciąż trzymasz się swoich starych idei żydowskiego Mesjasza i materialnego królestwa. Ale otrzymacie moc duchową, po tym, jak duch zstąpi na was i niebawem pójdziecie na cały świat głosić tę ewangelię królestwa[44]. Tak jak Ojciec posłał mnie na świat, tak ja was posyłam[45]. I chciałbym, abyście miłowali się i ufali sobie wzajemnie. Judasz nie jest już z wami, ponieważ jego miłość ochłodła i nie chciał zaufać wam, swoim lojalnym braciom[46]. Czyż nie czytaliście w Piśmie Świętym, gdzie jest napisane: «Nie jest dobrze, żeby człowiek był sam[47][48][49]. Nikt nie żyje dla siebie»? I także jest napisane: «Ten, który chce mieć przyjaciół, musi sam okazać swą przyjaźń». Czyż nie wysyłałem was właśnie po dwóch, żebyście nie byli samotni i nie popadli w biedę i niedolę odosobnienia? Wy również dobrze wiecie, że kiedy byłem z wami w ciele, nie pozwalałem sobie na dłuższą samotność. Od samego początku naszej współpracy zawsze dwóch albo trzech z was było ze mną, czy w inny sposób było pod ręką, nawet, kiedy rozmawiałem z Ojcem. Dlatego też ufajcie sobie i zwierzajcie się sobie nawzajem. A wszystko to jest jeszcze bardziej potrzebne, ponieważ tego dnia opuszczam was i zostawiam was samych na świecie. Godzina nadeszła, wkrótce idę do Ojca”.
1955 193:3.3 When he had spoken, he beckoned for them to come with him, and he led them out on the Mount of Olives, where he bade them farewell preparatory to departing from Urantia. This was a solemn journey to Olivet. Not a word was spoken by any of them from the time they left the upper chamber until Jesus paused with them on the Mount of Olives.
2010 193:3.3 Gdy to powiedział, skinął na nich aby poszli z nim i poprowadził ich na Górę Oliwną, gdzie się z nimi pożegnał zanim opuścił Urantię. W drodze na Górę Oliwną wszyscy byli pełni powagi. Od czasu gdy opuścili górną izbę nikt nie wyrzekł słowa, aż Jezus zatrzymał się z nimi na Górze Oliwnej.
4. CAUSES OF JUDAS’S DOWNFALL
4. PRZYCZYNY UPADKU JUDASZA
1955 193:4.1 It was in the first part of the Master’s farewell message to his apostles that he alluded to the loss of Judas and held up the tragic fate of their traitorous fellow worker as a solemn warning against the dangers of social and fraternal isolation. It may be helpful to believers, in this and in future ages, briefly to review the causes of Judas’s downfall in the light of the Master’s remarks and in view of the accumulated enlightenment of succeeding centuries.
2010 193:4.1 W pierwszej części przemowy pożegnalnej do apostołów Mistrz nawiązał do utraty Judasza i dał przykład tragicznego losu ich zdradzieckiego współpracownika, jako poważne ostrzeżenie o niebezpieczeństwach izolowania się od społeczeństwa i swoich towarzyszy. Dla wierzących, w tych czasach jak również w przyszłości, pożyteczne być może przypatrzenie się pokrótce przyczynom upadku Judasza, w świetle uwag Mistrza i z punktu widzenia wiedzy nagromadzonej w kolejnych stuleciach.
1955 193:4.2 As we look back upon this tragedy, we conceive that Judas went wrong, primarily, because he was very markedly an isolated personality, a personality shut in and away from ordinary social contacts. He persistently refused to confide in, or freely fraternize with, his fellow apostles. But his being an isolated type of personality would not, in and of itself, have wrought such mischief for Judas had it not been that he also failed to increase in love and grow in spiritual grace. And then, as if to make a bad matter worse, he persistently harbored grudges and fostered such psychologic enemies as revenge and the generalized craving to “get even” with somebody for all his disappointments.
2010 193:4.2 Kiedy patrzymy wstecz na tę tragedię, uważamy, że Judasz zbłądził głównie dlatego, ponieważ był osobowością bardzo wyobcowaną; osobowością zamkniętą i stroniącą od zwykłych kontaktów społecznych. Uparcie nie chciał się zbliżyć do swoich towarzyszy apostołów ani też im zaufać. Ale istnienie wyobcowanego typu osobowości nie mogło, samo w sobie i samo z siebie, zrobić takiej szkody, gdyby Judasz nie zaprzestał również rozwijania się w miłości i wzrastania w łasce duchowej. I potem, jak gdyby chciał pogorszyć sprawę, wytrwale gromadził urazy i hodował takich psychologicznych wrogów jak odwet i generalne pragnienie „wyrównania rachunków” z kimkolwiek za wszystkie swoje rozczarowania.
1955 193:4.3 This unfortunate combination of individual peculiarities and mental tendencies conspired to destroy a well-intentioned man who failed to subdue these evils by love, faith, and trust. That Judas need not have gone wrong is well proved by the cases of Thomas and Nathaniel, both of whom were cursed with this same sort of suspicion and overdevelopment of the individualistic tendency. Even Andrew and Matthew had many leanings in this direction; but all these men grew to love Jesus and their fellow apostles more, and not less, as time passed. They grew in grace and in a knowledge of the truth. They became increasingly more trustful of their brethren and slowly developed the ability to confide in their fellows. Judas persistently refused to confide in his brethren. When he was impelled, by the accumulation of his emotional conflicts, to seek relief in self-expression, he invariably sought the advice and received the unwise consolation of his unspiritual relatives or those chance acquaintances who were either indifferent, or actually hostile, to the welfare and progress of the spiritual realities of the heavenly kingdom, of which he was one of the twelve consecrated ambassadors on earth.
2010 193:4.3 Tak niefortunne połączenie cech indywidualnych i skłonności umysłowych przyczyniło się do upadku tego człowieka o dobrych intencjach, któremu nie udało się pokonać zła miłością, wiarą i zaufaniem. Jednak można udowodnić, tak na przykładzie Tomasza jak i Nataniela, że Judasz nie musiał zbłądzić, ponieważ obydwaj ci apostołowie byli obarczeni takim samym rodzajem podejrzliwości i przerostem tendencji indywidualistycznych. Nawet Andrzej i Mateusz mieli inklinacje w tym kierunku, jednak wszyscy ci mężczyźni z czasem rozwijali się, coraz silniej a nie słabiej, w miłości do Jezusa i braci apostołów. Wzrastali w łasce i w poznawaniu prawdy[50]. Coraz bardziej ufali swoim braciom i powoli kształtowali umiejętność zwierzania się swym towarzyszom. Judasz uporczywie nie chciał zawierzyć swoim braciom. Kiedy był przynaglany do szukania ulgi w ekspresji samego siebie na skutek nagromadzenia konfliktów emocjonalnych, nieodmiennie szukał porady i otrzymywał niemądre pocieszenie od swoich nie uduchowionych krewnych albo od przypadkowych znajomych, którzy byli albo obojętni, albo wrogo nastawieni do duchowych rzeczywistości, dobra i rozwoju niebiańskiego królestwa, którego Judasz był wyświęconym ambasadorem, jednym z dwunastu na Ziemi.
1955 193:4.4 Judas met defeat in his battles of the earth struggle because of the following factors of personal tendencies and character weakness:
2010 193:4.4 Judasz poniósł klęskę w swoich zmaganiach z ziemskimi trudnościami z powodu następujących czynników, wynikających z osobistych skłonności oraz ze słabości charakteru:
1955 193:4.5 1. He was an isolated type of human being. He was highly individualistic and chose to grow into a confirmed “shut-in” and unsociable sort of person.
2010 193:4.5 1. Był wyobcowanym typem istoty ludzkiej. Był wielkim indywidualistą i postanowił rozwijać się w niewzruszonym „zamknięciu” i jako osoba nietowarzyska.
1955 193:4.6 2. As a child, life had been made too easy for him. He bitterly resented thwarting. He always expected to win; he was a very poor loser.
2010 193:4.6 2. Kiedy był dzieckiem zbytnio ułatwiano mu życie. Gorzko bywał dotknięty niepowodzeniami. Zawsze spodziewał się wygranej; nie umiał przegrywać.
1955 193:4.7 3. He never acquired a philosophic technique for meeting disappointment. Instead of accepting disappointments as a regular and commonplace feature of human existence, he unfailingly resorted to the practice of blaming someone in particular, or his associates as a group, for all his personal difficulties and disappointments.
2010 193:4.7 3. Nigdy nie przyswoił sobie tej zasady, aby filozoficznie podchodzić do rozczarowań. Zamiast przyjmować rozczarowania jako normalną i zwyczajną cechę ludzkiej egzystencji, nieodmiennie uciekał się do obarczania winą za wszystkie swoje trudności i rozczarowania kogoś w szczególności, lub swoich towarzyszy jako grupę.
2010 193:4.8 4. Lubił zachowywać urazy, zawsze żywił ideę zemsty.
1955 193:4.9 5. He did not like to face facts frankly; he was dishonest in his attitude toward life situations.
2010 193:4.9 5. Nie lubił szczerze stawać w obliczu faktów, był nieuczciwy w swojej postawie wobec sytuacji życiowych.
1955 193:4.10 6. He disliked to discuss his personal problems with his immediate associates; he refused to talk over his difficulties with his real friends and those who truly loved him. In all the years of their association he never once went to the Master with a purely personal problem.
2010 193:4.10 6. Nie lubił omawiać swoich osobistych problemów z najbliższymi towarzyszami; nie chciał rozmawiać na temat swoich trudności z prawdziwymi przyjaciółmi i z tymi, którzy naprawdę go kochali. Podczas wszystkich tych lat współpracy nawet raz nie zwrócił się do Mistrza z problemem czysto osobistym.
1955 193:4.11 7. He never learned that the real rewards for noble living are, after all, spiritual prizes, which are not always distributed during this one short life in the flesh.
2010 193:4.11 7. Nigdy nie nauczył się tego, że prawdziwą zapłatą za szlachetne życie są mimo wszystko nagrody duchowe, które nie zawsze są rozdzielane w czasie tego, krótkiego życia w ciele.
1955 193:4.12 As a result of his persistent isolation of personality, his griefs multiplied, his sorrows increased, his anxieties augmented, and his despair deepened almost beyond endurance.
2010 193:4.12 Na skutek trwałego wyobcowania osobowości jego żale się mnożyły, smutki narastały, zwiększał się niepokój a jego rozpacz się pogłębiała, stawała się niemal nie do zniesienia.
1955 193:4.13 While this self-centered and ultraindividualistic apostle had many psychic, emotional, and spiritual troubles, his main difficulties were: In personality, he was isolated. In mind, he was suspicious and vengeful. In temperament, he was surly and vindictive. Emotionally, he was loveless and unforgiving. Socially, he was unconfiding and almost wholly self-contained. In spirit, he became arrogant and selfishly ambitious. In life, he ignored those who loved him, and in death, he was friendless.
2010 193:4.13 Chociaż ten egocentryczny i skrajnie indywidualistyczny apostoł miał wiele problemów psychologicznych, emocjonalnych i duchowych, jego główne trudności były następujące: W swej osobowości był wyobcowany. W umyśle był podejrzliwy i zawzięty. W temperamencie był gburowaty i mściwy. Uczuciowo, nie kochał i nie przebaczał. Społecznie, nie zwierzał się i był nieomal zupełnie zamknięty w sobie. W duchu, stał się arogancki i samolubnie ambitny. W życiu, ignorował tych, którzy go kochali a w śmierci, pozostał samotny.
1955 193:4.14 These, then, are the factors of mind and influences of evil which, taken altogether, explain why a well-meaning and otherwise onetime sincere believer in Jesus, even after several years of intimate association with his transforming personality, forsook his fellows, repudiated a sacred cause, renounced his holy calling, and betrayed his divine Master.
2010 193:4.14 Takie są zatem czynniki umysłowe i wpływy zła, które razem wzięte tłumaczą, dlaczego ten człowiek, skądinąd o dobrych intencjach i były wierzący w Jezusa, nawet po kilku latach bliskiej współpracy z tak bardzo przekształcającą ludzi osobowością, porzucił swoich współbraci, wyrzekł się świętej sprawy, zrzekł się swego najświętszego powołania i zdradził swego niebiańskiego Mistrza.
5. THE MASTER’S ASCENSION
5. WNIEBOWSTĄPIENIE MISTRZA
1955 193:5.1 It was almost half past seven o’clock this Thursday morning, May 18, when Jesus arrived on the western slope of Mount Olivet with his eleven silent and somewhat bewildered apostles. From this location, about two thirds the way up the mountain, they could look out over Jerusalem and down upon Gethsemane. Jesus now prepared to say his last farewell to the apostles before he took leave of Urantia. As he stood there before them, without being directed they knelt about him in a circle, and the Master said:
2010 193:5.1 Było prawie wpół do ósmej, tego czwartkowego ranka, 18 maja, kiedy Jezus przybył na zachodni stok Góry Oliwnej z jedenastoma milczącymi i nieco zdezorientowanymi apostołami. Z tego miejsca, mniej więcej dwie trzecie drogi do szczytu góry, mogli widzieć Jerozolimę a poniżej Getsemane[51]. Jezus gotów był teraz ostatni raz się pożegnać ze swymi apostołami, zanim opuści Urantię. Kiedy tak stał przed nimi, bez polecenia uklękli wokół niego w okręgu a Mistrz powiedział:
1955 193:5.2 “I bade you tarry in Jerusalem until you were endowed with power from on high. I am now about to take leave of you; I am about to ascend to my Father, and soon, very soon, will we send into this world of my sojourn the Spirit of Truth; and when he has come, you shall begin the new proclamation of the gospel of the kingdom, first in Jerusalem and then to the uttermost parts of the world. Love men with the love wherewith I have loved you and serve your fellow mortals even as I have served you. By the spirit fruits of your lives impel souls to believe the truth that man is a son of God, and that all men are brethren. Remember all I have taught you and the life I have lived among you. My love overshadows you, my spirit will dwell with you, and my peace shall abide upon you. Farewell.”
2010 193:5.2 „Proszę was abyście zostali w Jerozolimie do czasu, aż zostaniecie obdarzeni mocą z wysokości[52]. Za chwilę was opuszczę, za chwilę wstąpię do mojego Ojca i szybko, bardzo szybko, poślę na ten świat, na którym przebywałem, Ducha Prawdy; i kiedy on przyjdzie, powinniście zacząć na nowo głosić ewangelię królestwa, najpierw w Jerozolimie a potem aż po najdalsze krańce tego świata[53][54]. Miłujcie ludzi tą miłością, którą ja was miłowałem i służcie waszym bliźnim śmiertelnikom tak samo, jak ja wam służyłem. Dzięki owocom ducha wasze życie pobudzi dusze do wierzenia w tę prawdę, że człowiek jest synem Bożym i że wszyscy ludzie są braćmi. Pamiętajcie wszystko, czego was uczyłem i to życie, które przeżyłem pośród was. Moja miłość was osłoni, mój duch będzie w was mieszkał a mój pokój zostawiam wam. Żegnajcie”[55].
1955 193:5.4 The Master went to Edentia by way of Jerusem, where the Most Highs, under the observation of the Paradise Son, released Jesus of Nazareth from the morontia state and, through the spirit channels of ascension, returned him to the status of Paradise sonship and supreme sovereignty on Salvington.
2010 193:5.4 Mistrz, poprzez Jerusem udał się na Edentię, gdzie Najwyżsi Ojcowie, pod nadzorem Rajskiego Syna, wyzwolili Jezusa z Nazaretu ze stanu morontialnego i duchowymi kanałami wznoszenia się przywrócili go do statusu Rajskiego synostwa i najwyższej władzy na Salvingtonie.
6. PETER CALLS A MEETING
6. PIOTR ZWOŁUJE ZEBRANIE
1955 193:6.1 Acting upon the instruction of Peter, John Mark and others went forth to call the leading disciples together at the home of Mary Mark. By ten thirty, one hundred and twenty of the foremost disciples of Jesus living in Jerusalem had forgathered to hear the report of the farewell message of the Master and to learn of his ascension. Among this company was Mary the mother of Jesus. She had returned to Jerusalem with John Zebedee when the apostles came back from their recent sojourn in Galilee. Soon after Pentecost she returned to the home of Salome at Bethsaida. James the brother of Jesus was also present at this meeting, the first conference of the Master’s disciples to be called after the termination of his planetary career.
2010 193:6.1 Działając z polecenia Piotra, Jan Marek i inni poszli zebrać przodujących uczniów w domu Marii Markowej[58]. Przed wpół do jedenastej zebrało się stu dwudziestu czołowych uczniów Jezusa, zamieszkujących w Jerozolimie, aby wysłuchać sprawozdania z pożegnalnego przemówienia Mistrza i dowiedzieć się o jego wniebowstąpieniu. W grupie tej była Maria, matka Jezusa. Wróciła do Jerozolimy z Janem Zebedeuszem, kiedy apostołowie wracali z ich niedawnego pobytu Galilei. Zaraz po Zesłaniu Ducha wróciła ona do domu Salome, w Betsaidzie. Jakub, brat Jezusa, również był na tym spotkaniu, na pierwszej naradzie uczniów Mistrza zwołanej po zakończeniu jego planetarnej misji.
1955 193:6.2 Simon Peter took it upon himself to speak for his fellow apostles and made a thrilling report of the last meeting of the eleven with their Master and most touchingly portrayed the Master’s final farewell and his ascension disappearance. It was a meeting the like of which had never before occurred on this world. This part of the meeting lasted not quite one hour. Peter then explained that they had decided to choose a successor to Judas Iscariot, and that a recess would be granted to enable the apostles to decide between the two men who had been suggested for this position, Matthias and Justus.
2010 193:6.2 Szymon Piotr zaczął przemawiać za swoich braci apostołów i w pasjonujący sposób opowiedział o ostatnim spotkaniu jedenastu apostołów z Mistrzem, a szczególnie wzruszająco zobrazował ostatnie pożegnanie Mistrza i jego zniknięcie w czasie wniebowstąpienia. Spotkania tego nie można było porównać z żadnym innym, jakie miało miejsce na tym świecie[59]. Ta część spotkania nie trwała nawet godziny. Potem Piotr poinformował, że postanowili wybrać następcę Judasza Iskarioty i że teraz nastąpi przerwa, w której apostołowie podejmą decyzję odnośnie wyboru pomiędzy dwoma mężczyznami proponowanymi na tę pozycję, Maciejem i Justusem.
1955 193:6.3 The eleven apostles then went downstairs, where they agreed to cast lots in order to determine which of these men should become an apostle to serve in Judas’s place. The lot fell on Matthias, and he was declared to be the new apostle. He was duly inducted into his office and then appointed treasurer. But Matthias had little part in the subsequent activities of the apostles.
2010 193:6.3 Jedenastu apostołów zeszło na dół, gdzie postanowili rzucić losy aby rozstrzygnąć, który z tych mężczyzn zostanie apostołem aby służyć zamiast Judasza. Los padł na Macieja i został on ogłoszony nowym apostołem. Został należycie wprowadzony w sprawy swego urzędu a potem mianowany skarbnikiem. Jednak Maciej niezbyt aktywnie uczestniczył w późniejszej działalności apostołów[60].
1955 193:6.4 Soon after Pentecost the twins returned to their homes in Galilee. Simon Zelotes was in retirement for some time before he went forth preaching the gospel. Thomas worried for a shorter period and then resumed his teaching. Nathaniel differed increasingly with Peter regarding preaching about Jesus in the place of proclaiming the former gospel of the kingdom. This disagreement became so acute by the middle of the following month that Nathaniel withdrew, going to Philadelphia to visit Abner and Lazarus; and after tarrying there for more than a year, he went on into the lands beyond Mesopotamia preaching the gospel as he understood it.
2010 193:6.4 Wkrótce po Zesłaniu Ducha bliźniacy wrócili do swoich domów w Galilei. Szymon Zelota pozostawał jakiś czas w osamotnieniu, zanim wyruszył głosić ewangelię. Tomasz przeżywał krótki okres niepokoju, po czym wrócił do nauczania. Nataniel coraz bardziej nie zgadzał się z Piotrem w sprawie głoszenia kazań o Jezusie, zamiast głoszenia, jak poprzednio, ewangelii królestwa. To nieporozumienie nasiliło się tak bardzo, że w połowie następnego miesiąca Nataniel odszedł i udał się do Filadelfii, aby odwiedzić Abnera i Łazarza; i po ponad rocznym tam pobycie poszedł dalej, na ziemie za Mezopotamią, gdzie głosił ewangelię tak jak ją rozumiał.
1955 193:6.5 This left but six of the original twelve apostles to become actors on the stage of the early proclamation of the gospel in Jerusalem: Peter, Andrew, James, John, Philip, and Matthew.
2010 193:6.5 I tak z dwunastu apostołów pozostało sześciu, a mianowicie Piotr, Andrzej, Jakub, Jan, Filip i Mateusz i działało na arenie wczesnego głoszenia ewangelii w Jerozolimie.
1955 193:6.6 Just about noon the apostles returned to their brethren in the upper chamber and announced that Matthias had been chosen as the new apostle. And then Peter called all of the believers to engage in prayer, prayer that they might be prepared to receive the gift of the spirit which the Master had promised to send.
2010 193:6.6 Około południa apostołowie wrócili do swoich braci w górnej izbie i ogłosili, że Maciej został wybrany jako nowy apostoł. I wtedy Piotr wezwał wszystkich wierzących na modlitwę, na tę modlitwę, która miała ich przygotować do otrzymania daru ducha, jakiego Mistrz obiecał zesłać.
Przekaz 192. Ukazania się Jezusa w Galilei |
Indeks
Wersja pojedyncza |
Przekaz 194. Obdarzenie Duchem Prawdy |